niedziela, 26 lutego 2012

Wiosna...?


Dzis w południe mieliśmy w Woking 13 stopni ciepla i słoneczne przejrzyste niebo..
Az milo bylo wyjsc z domu :) W dodatku muszę powiedzieć ze Arianek dzielnie maszerował cala drogę do parku i z powrotem grzecznie trzymając mnie za reke. Dla mojego urwisa jest to nie lada wyczyn bo energii to on ma za dwóch :) 
W parku 'zaliczylismy' plac zabaw, oglądanie drzew i lody :) A co tam!



Mam nadzieje ze to juz....                           

6 komentarzy:

  1. U mnie w piątek było 17 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie :) lubie ciepelko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas z +10, piekne slonce... ale co ja wiem, wstalam o 2giej hahah ;)

    Dzielny Arianek- pewnie nie mogl sie doczekac parku, dzieci tez lubia wiosne, duzo przyjemniej!

    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzielny,dzielny cala droge szedl dopiero jak wrocilismy to wyciagna raczki w gore bo cyt. noni bolo -nozki bola :P

    OdpowiedzUsuń
  5. hahah i co, nioslas go? daleko macie do parku?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mamy blisko :) a noni bolaky pod naszym blokiem prawie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze :)
Niestety nie przyjmuje anonimowych komentarzy bo lubie wiedziec kto do mnie pisze ;)