Od prawie miesiąca jestem z synkiem w Polsce i wygląda na to ze pobyt się nam jeszcze przedluzy troszkę.
Mój synek zdecydowanie zadowolony z takiego obrotu sytuacji bo czuje się tu naprawdę dobrze. Coraz więcej mówi.
W miare jak pogoda na to pozwala biega w ogródku i caly umorusany korzysta z pierwszych wiosennych promieni Słonka:)
Bardzo milo spedzilam z rodzina swieta Wielkanocne i tu przepraszam moich czytelników ze nie zlozylam wam zyczen.. Jakos poprostu nie miałam weny i czasu na pisanie ....
Mam nadzieje jednak ze milo spedziliscie ten czas :)
pozdrawiam Milena x